W raporcie wzięto pod uwagę zgony spowodowane zarażeniem się wirusem pomiędzy 12 lutego a 16 marca.
W tym okresie w USA najwyższą śmiertelność wśród zarażonych wirusem obserwowano u osób mających powyżej 85 lat - wynosiła ona od 10 do 27 procent.
Dla osób mających między 65 a 84 lata śmiertelność wynosiła 3-11 proc.
W USA jak dotąd w wyniku zarażenia się koronawirusem nie zmarła żadna osoba mająca mniej niż 19 lat.
Najwięcej osób hospitalizowanych w wyniku zarażenia się wirusem w USA to osoby pomiędzy 65 a 84 rokiem życia (36 proc. wszystkich hospitalizowanych.