To największe przejęcie od czasu wprowadzonego przez rząd zakazu odsprzedawania masek ochronnych. Przepisy wprowadzono, aby zapewnić ochronę pracownikom służby zdrowia, którzy walczą epidemią koronawirusa.

W Saint-Denis podczas rozładunku aresztowano w niedzielę dwie osoby. Jeden z zatrzymanych powiedział, że był właścicielem firmy i kupił maski, w tym 5000 masek FFP2, w Holandii za łączną kwotę 80 tys. euro.

Według policji maski te miały być sprzedawane robotnikom budowlanym, a sprzedawcy liczyli na duży zysk.

W marcu 32500 masek z Chin zostało przejętych z magazynu pod Paryżem. W innej części stolicy kraju odkryto w sklepie ponad 28 tys. masek.