W czasie godzinnej rozmowy z sekretarzem Bradem Raffenspergerem, tak jak Trump wywodzącym się z Partii Republikańskiej, prezydent nalegał na urzędnika, by ten zaświadczył, że Biden przegrał wybory w Georgii.
Na żądanie prawników Trumpa stan trzykrotnie przeliczał oddane w wyborach głosy. Ostateczne wyniki wykazały zwycięstwo Bidena, który z prawie 5 mln głosów zdobył o 11 779 głosów więcej niż walczący o reelekcję Trump.
- Chcę tylko tego: chcę znaleźć 11 780 głosów, czyli o jeden więcej niż mamy - mówi Trump. - Mieszkańcy Georgii są wściekli, ludzie w kraju też. Nie będzie nic złego w tym, że ponownie przeliczycie głosy.
W trakcie rozmowy na przemian prosi, obraża lub grozi Raffenspergerowi, próbując przekonać go do zmiany wyniku.
- Wygraliśmy wybory i odbieranie nam tego est niesprawiedliwe, a dodatkowo będzie z wielu względów bardzo kosztowne - mówi Trump. - Musisz ogłosić, że zamierzasz to ponownie zbadać.