- Możemy robić, co uważamy, ale nie odniesiemy sukcesu, jeśli inni nie będą pracowali równolegle - powiedziała kanclerz Niemiec w rozmowie z dziennikarzami na dwa dni przed wideokonferencją liderów państw UE.
- Musimy się upewnić, że wszyscy wokół nas robią to samo. W innym przypadku musimy przyjrzeć się środkom takim jak ograniczenia wjazdu - dodała.
Niemcy graniczą z dziewięcioma państwami, w tym z Polską.
Czytaj także:
Niedzielski: Martwi nas duża liczba zgonów cały czas
Słowa te padły po tym, jak kanclerz Niemiec i premierzy krajów związkowych uzgodnili przedłużenie do 14 lutego okresu obowiązywania tzw. twardego lockdownu, czyli ograniczeń praw obywatelskich i możliwości prowadzenia działalności gospodarczej.