Minister obrony Siergiej Szojgu ogłosił powrót do koszar wojsk skoncentrowanych na ukraińskiej granicy. Kreml przyjął warunki Czech i zmniejszył o trzy czwarte wielkość swego przedstawicielstwa w Pradze. Łukaszenko wrócił z Moskwy do domu, nadal uważając się za prezydenta Białorusi, mimo że wcześniej podejrzewano, iż Mińsk zostanie już oficjalnie wchłonięty przez Rosję.
– Możliwość znalezienia się za jednym stołem z przywódcami najważniejszych państw świata to jest to, co Putin uważa za jeden z ważniejszych celów swej polityki zagranicznej – i czemu podporządkowuje politykę wewnętrzną – tłumaczył były miliarder, łagiernik, a obecnie rosyjski emigracyjny działacz Michaił Chodorkowski. Według niego na ostatnie decyzje Putina wpłynęła bowiem możliwość rozmowy z prezydentem USA Joe Bidenem i zaproszenie na międzynarodową konferencję klimatyczną – świadectwo tego, że rosyjski przywódca wraca na światowe salony.