- Dynamiczny, charyzmatyczny, a przede wszystkim nowoczesny - mówi o nim były minister obrony Radosław Sikorski. To właśnie Sikorski zaproponował prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu wysłanie Pietrzyka do Iraku. Uważa, że była to doskonała decyzja. -W Iraku, jako wysoki oficer, Pietrzyk jest bardzo szanowany. To on wysyłał tam naszych żołnierzy i doskonale zna tamtejsze realia - mówi Sikorski.

Edward Pietrzyk urodził się w 1949 roku w Rawie Mazowieckiej. W 1971 roku skończył Wojskową Akademię Techniczną, przez kilka lat służył w artylerii LWP. Pojechał do Moskwy, w 1990 roku otrzymał dyplom AkademiiSztabu Generalnego Związku Radzieckiego. Po odzyskaniu niepodległości Pietrzyk pozostał w armii. Zdaniem Sikorskiego przeszkolenie w Moskwie nie dyskwalifikuje go jako polskiego oficera. - Na początku byłem uprzedzony do takich ludzi. Ale przekonałem się, że Pietrzyk todobry polski patriota - mówi. Podkreśla, że w latach 90. generał odbył studia wojskowe w USA. Wyjątkowo dobrego zdania o Pietrzyku są jego koledzy z armii. - Pamiętam, jak w 2000 roku został dowódcą Wojsk Lądowych. Zaimponował mi wówczas, wysuwając wiele odważnych, modernizacyjnych pomysłów - mówi generał Bolesław Balcerowicz.

Pietrzyk zawsze był otwarty na wszelkie innowacje. - Gdy wprowadziłem twarde wymagania dotyczące kondycji fizycznej oficerów, generał Pietrzyk schudł kilkadziesiąt kilogramów - opowiada Sikorski. Generał Balcerowicz podkreśla, że Pietrzyk jest człowiekiem z otwartym umysłem. - Często prowadziliśmy z Edkiem pogaduszki o filozofii. Jest znany z pobożności - mówi.