Czy wywiad USA rozbił antyirański front

– Naród irański jest dziś zwycięzcą, a Ameryka została z pustymi rękoma – mówił prezydent Iranu po tym, jak amerykańskie służby wywiadowcze uznały, że jego kraj od 2003 roku nie prowadzi wojskowego programu nuklearnego.

Aktualizacja: 06.12.2007 07:40 Publikacja: 05.12.2007 18:57

Mahmud Ahmadineżad

Mahmud Ahmadineżad

Foto: AFP

Mahmud Ahmadineżad oznajmił jednocześnie, że Iran nie zamierza wstrzymywać prac nad wzbogacaniem uranu dla celów pokojowych. – Nie cofniemy się ani o krok – mówił do tysięcy uczestników wiecu w mieście Ilam.

– Ogłaszanie zwycięstwa jest przedwczesne. Raport wyraźnie stwierdza, że Iran miał program atomowy dla celów militarnych, tylko go zawiesił. A to oznacza, że władze w Teheranie kłamały, mówiąc o badaniach pokojowych – mówi „Rz” profesor Ali Ansari z brytyjskiego królewskiego instytutu spraw międzynarodowych Chatham House.Waszyngton domaga się, by Teheran całkowicie zrezygnował z programu atomowego i nalega na zaostrzenie sankcji wobec Iranu. Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice ostrzegła wczoraj, że zmniejszenie teraz presji byłoby błędem.

– Waszyngton ma rację, bo z raportu jasno wynika, że presja polityczna na Iran przyniosła efekty, właśnie w postaci zamrożenia programu wojskowego – wyjaśnia w rozmowie z „Rz” izraelski ekspert ds. Iranu Yossi Melman. Jego zdaniem raport niewiele zmieni w międzynarodowej polityce wobec Iranu.

– Wspólnego frontu i tak nie było, bo Rosja nie poparłaby zaostrzenia sankcji. Jedyna zmiana polega na tym, że teraz USA nie będą mogły iść na wojnę z Iranem, a izraelski rząd jest w szoku, bo po cichu na to liczył – dodaje Melman.

Radości z tego, że opcja militarna się oddaliła, nie ukrywa szef Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej. – Pojawiła się nadzieja, że kryzys uda się rozwiązać środkami dyplomatycznymi – powiedział Mohammed El Baradei, który już miesiąc temu ogłosił, że nie ma dowodów na to, by Iran chciał zbudować bombę atomową.

Szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow stwierdził, że najnowsze informacje muszą być wzięte pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o dalszych sankcjach.

Wielu komentatorów uważa, że raport to próba ratowania wiarygodności amerykańskich służb wywiadowczych, które wcześniej oskarżono o przedstawianie nierzetelnych informacji o arsenałach Saddama Husajna.– Wywiad po prostu nie chce być odpowiedzialny za kolejną wojnę – mówi profesor Ansari.

Raport dał broń do ręki konkurentom Hillary Clinton ubiegającej się o nominację demokratów w wyborach prezydenckich. Wypominano jej wczoraj, że głosowała za uznaniem Irańskiej Gwardii Rewolucyjnej za organizację terrorystyczną. Zdaniem części ekspertów ta decyzja mogła dać Ameryce pretekst do ataku na Iran.

Mahmud Ahmadineżad oznajmił jednocześnie, że Iran nie zamierza wstrzymywać prac nad wzbogacaniem uranu dla celów pokojowych. – Nie cofniemy się ani o krok – mówił do tysięcy uczestników wiecu w mieście Ilam.

– Ogłaszanie zwycięstwa jest przedwczesne. Raport wyraźnie stwierdza, że Iran miał program atomowy dla celów militarnych, tylko go zawiesił. A to oznacza, że władze w Teheranie kłamały, mówiąc o badaniach pokojowych – mówi „Rz” profesor Ali Ansari z brytyjskiego królewskiego instytutu spraw międzynarodowych Chatham House.Waszyngton domaga się, by Teheran całkowicie zrezygnował z programu atomowego i nalega na zaostrzenie sankcji wobec Iranu. Sekretarz stanu USA Condoleezza Rice ostrzegła wczoraj, że zmniejszenie teraz presji byłoby błędem.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019