- Nasze państwo mierzy się z bezprecedensowym kryzysem zdrowotnym na globalną skalę - powiedział król Filip I.
- Nasze postawy są kluczowe i mogą pomóc ratować życie - dodał.
Król podziękował też lekarzom i pielęgniarkom za ich pracę.
- Obecna sytuacja przypomina nam o naszych słabościach, ale jednocześnie wydobywa naszą siłę - powiedział król dodając, że walka z wirusem uczyni Belgów mocniejszymi.
W Belgii zamknięto już szkoły i uniwersytety. Od soboty restauracje i bary będą serwować jedynie posiłki na wynos.