Australia domaga się zbadania pochodzenia koronawirusa

Premier Australii Scott Morrison wezwał do niezależnego międzynarodowego śledztwa w sprawie pochodzenia i rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Aktualizacja: 24.04.2020 06:35 Publikacja: 23.04.2020 22:57

Sydney

Sydney

Foto: AFP

amk

Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Canberze Morrison wezwał wszystkie kraje członkowskie WHO do poparcia tego pomysłu.

- Jeśli zamierzasz być członkiem klubu takiego jak Światowa Organizacja Zdrowia, powinieneś mieć związane z tym obowiązki - mówił.

Australijski premier rozmawiał już w tej sprawie z przywódcami Stanów Zjednoczonych, Francji i Niemiec. Jest kolejnym wysokiej rangi politykiem, który domaga się ustalenia faktów dotyczących pochodzenia SARS-CoV-19.

Niektóre amerykańskie media sugerują, że wirus powstał w laboratorium w chińskim Wuhan, gdzie zaczęła się pandemia.

Zastanawia się też nad tym Donald Trump, a sekretarz stanu Mike Pompeo wezwał Chiny do tego, by udostępniły swoje laboratoria w Wuhan międzynarodowej komisji, która zbada, czy nie doszło do jego przypadkowego "uwolnienia".

Niemiecka kanclerz Angela Merkel i brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab wezwali Chiny do większej transparentności w kwestii badania pochodzenia koronawirusa.

Rzecznik chińskiego MSZ Geng Shuang powiedział dziś, że amerykańscy politycy próbują pomniejszyć swoja odpowiedzialność za stopień, w jakim pandemia dotknęła Stany Zjednoczone, obwiniając innych.

W Australii zakażenie koronawirusem potwierdzono u 6661 osób, zmarło 75.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1164
Świat
Swiatłana Cichanouska: Jesteśmy otwarci na dialog z reżimem Łukaszenki
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1162
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1161
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
podcast
Jędrzej Bielecki: Blackout w Hiszpanii - najprawdopodobniej zawiniło państwo
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne