Korespondencja z Nowego Jorku
Mieszkająca pod Waszyngtonem Maatje Benassi stała się ofiarą teorii spiskowych, oskarżających ją o wypuszczenie wirusa SARS-CoV-2 w Chinach. Enuncjacje krążące w sieci rozpowszechniają chińscy użytkownicy portali WeChat, Weibo i Xigua Video, a nawet media sterowane przez chińską partię komunistyczną.
Oskarżenia w USA propagowane przez miłośnika teorii spiskowych George’a Webba przewróciły do góry nogami życie rodziny Benassich. W internecie krąży ich adres zamieszkania, są szykanowani i zastraszani. – To jak zły uporczywy sen, który się powtarza codziennie – mówi Benassi telewizji CNN. Paradoksalnie ani ona, ani jej mąż, również pracownik amerykańskich struktur wojskowych, nie byli chorzy na Covid-19. Stali się ofiarami międzynarodowej wojny informacyjnej o to, kto ponosi winę za pandemię, która ogarnęła świat.
Gdy wirus rozprzestrzeniał się w Wuhan, chińska propaganda winą za SARS-CoV-2 obarczała obcokrajowców. Rzecznik MSZ Zhao Lijian publicznie stwierdził nawet, że to broń biologiczna przywieziona do Chin przez wojskowych amerykańskich. Na nic się zdały oświadczenia amerykańskiego sekretarza obrony Marka Espera, który określił te doniesienia jako „zupełnie nieprawdziwe oraz nieodpowiedzialne”. W marcu miłośnicy spisków przypisali swojej teorii konkretną twarz – Maatje Benassi, bo w październiku ub.r. wzięła udział w wojskowej olimpiadzie organizowanej w Wuhan.