Terror w Rosji: trop prowadzi do Kizlaru

Prezydent Dmitrij Miedwiediew, który nieoczekiwanie odwiedził Kaukaz Północny, wezwał do twardej walki z terroryzmem.

Aktualizacja: 01.04.2010 21:34 Publikacja: 01.04.2010 21:08

Terror w Rosji: trop prowadzi do Kizlaru

Foto: AFP

W nocy w Dagestanie eksplodował samochód pełen ładunków wybuchowych. Do eksplozji, w wyniku której zginęło dwóch ludzi, doszło zapewne przypadkiem. Być może auto było szykowane do nowego zamachu terrorystycznego. W środę wskutek dwóch wybuchów w dagestańskim Kizlarze zginęło 12 osób.

Miedwiediew, goszczący w stolicy Dagestanu Machaczkale, podkreślił na odbywającym się tam specjalnym posiedzeniu Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego, że konieczne jest wzmocnienie MSW, FSB i sądów. – Trzeba ostro uderzać w terrorystów, niszczyć ich kryjówki – mówił prezydent. – Należy pomagać tym, którzy postanowili walczyć z bandytami, rozwijać gospodarkę, szkolnictwo, kulturę – podkreślił. Dodał, że ci, którzy zwalczają terrorystów, są „silniejsi, dbają o los ludzi i najważniejsze – po ich stronie jest prawda”.

Tymczasem trwa śledztwo w sprawie zamachów, do których 29 marca doszło w moskiewskim metrze. Pojawiły się sugestie, że jedną z terrorystek-samobójczyń była 20-letnia Marcha Ustarchanowa, wdowa po bojowniku Saidzie-Eminie Chizrijewie. Został on zabity w październiku 2009 r., gdy organizował zamach na prorosyjskiego prezydenta Czeczenii Ramzana Kadyrowa. Ale według innych źródeł Ustarchanowa przebywa poza Rosją. Władze potwierdziły jedynie, że znają tożsamość jednej z zamachowczyń.

Obie szahidki, jak nazywa się terrorystki-samobójczynie, dotarły do Moskwy autobusem z Machaczkały. Wsiadły do niego właśnie w Kizlarze – a więc w tej samej miejscowości, w której doszło do środowych ataków. Kizlar leży blisko granicy z Czeczenią i, co ważne, nikt nie sprawdza tam dokumentów pasażerów. Ale za to kilkakrotnie po drodze sprawdzane są bagaże, więc wiadomo, że szahidki raczej nie miały przy sobie materiałów wybuchowych.

Kobiety pochodzą jakoby z tzw. Wiedenskiego Dżamaatu (od miejscowości Wiedeno). Organizatorzy zamachu, wahabici, poszukiwali przyszłych terrorystów za pośrednictwem Internetu. Zwerbowali podobno 30 osób. Odpowiedzialność za zamachy w Moskwie wziął na siebie Doku Umarow, samozwańczy przywódca tzw. Emiratu Kaukaskiego, podziemnego państwa islamskiego obejmującego Czeczenię, Inguszetię oraz Osetię Północną. Jego oświadczenie, nagrane na wideo, pojawiło się w Internecie. Ale równolegle upowszechniono i inne oświadczenie – że Umarow i Emirat Kaukaski nie mają z całą sprawą nic wspólnego, a winne są rosyjskie służby specjalne.

Niewykluczone, że ta sama grupa, która dokonała zamachów w rosyjskiej stolicy, jest też odpowiedzialna za wybuchy w Kizlarze. Szef Federalnej Służby Bezpieczeństwa Aleksander Bortnikow oświadczył na razie jedynie, że „potwierdza się wersja, iż akty terrorystyczne w moskiewskim metrze i Kizlarze przeprowadzone zostały przez bandy związane z Kaukazem Północnym ”.

Niepokój w Moskwie narasta. Dzisiaj pojawiła się informacja o podłożeniu bomby w hipermarkecie Auchan. Ewakuowano 3,5 tysiąca znajdujących się w nim osób. Hipermarket starannie przeszukano i nie znaleziono żadnego materiału wybuchowego. Jak napisał portal [link=http://Lenta.ru]Lenta.ru[/link], w ostatnich dniach milicja co rusz sprawdza fałszywe informacje o podłożeniu bomby.

W nocy w Dagestanie eksplodował samochód pełen ładunków wybuchowych. Do eksplozji, w wyniku której zginęło dwóch ludzi, doszło zapewne przypadkiem. Być może auto było szykowane do nowego zamachu terrorystycznego. W środę wskutek dwóch wybuchów w dagestańskim Kizlarze zginęło 12 osób.

Miedwiediew, goszczący w stolicy Dagestanu Machaczkale, podkreślił na odbywającym się tam specjalnym posiedzeniu Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego, że konieczne jest wzmocnienie MSW, FSB i sądów. – Trzeba ostro uderzać w terrorystów, niszczyć ich kryjówki – mówił prezydent. – Należy pomagać tym, którzy postanowili walczyć z bandytami, rozwijać gospodarkę, szkolnictwo, kulturę – podkreślił. Dodał, że ci, którzy zwalczają terrorystów, są „silniejsi, dbają o los ludzi i najważniejsze – po ich stronie jest prawda”.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1185
Świat
„Kamień Pamięci dla Polski” w Berlinie – niedokończony i bez jasnego przekazu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1184
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1183
Świat
Trump podarował Putinowi czas potrzebny na froncie