Agenci szukają przyjaciół

Facebook, Twitter, MySpace – wszędzie tam agenci federalni inwigilują potencjalnych oszustów

Publikacja: 18.10.2010 21:03

fot. Davide Restivo

fot. Davide Restivo

Foto: Flickr

Oficjalne potwierdzenie faktu, że pracownicy amerykańskich służb bezpieczeństwa inwigilują użytkowników portali społecznościowych, zdobyło niedawno Electronic Frontier Foundation (EFF) z San Francisco, organizacja walcząca o prawo do wolności w cyfrowym świecie.

Z notatki służbowej, ujawnionej na podstawie ustawy o dostępie do informacji publicznej, wynika, że przełożeni agentów federalnych zachęcają ich do tego, by najpierw „zaprzyjaźniali” się z różnymi ludźmi na rozmaitych portalach, a potem sprawdzali, czy nowy przyjaciel nie ukrywa przypadkiem przed rządem ważnej informacji.

„Narcystyczne skłonności u wielu ludzi wywołują potrzebę posiadania jak największej grupy „przyjaciół” powiązanych ze swoimi profilami. Wiele z takich osób akceptuje prośby o dodanie do grona przyjaciół od osób, których nigdy nie poznali” – czytamy w jednym z dokumentów zdobytych przez EFF. Dalej czytamy, że taka cecha internautów daje agentom Biura Bezpieczeństwa Narodowego i Wykrywania Oszustw (FDNS) świetne możliwości obserwowania codziennego życia osób podejrzewanych o oszustwa, które nieumyślnie mogą ujawnić wartościowe dla stróżów prawa informacje.

Nawet wyolbrzymione, z natury niegroźne lub już dawno nieaktualne komentarze mogą więc posłużyć do wszczęcia śledztwa lub stworzenia osi czasowej działań podejmowanych przez danego internautę. Jak donosi „The Washington Independent”, na celowniku „przyjaciół- agentów” mogą znaleźć się na przykład imigranci, którzy by zdobyć zieloną kartę, zawarli fikcyjne małżeństwo z obywatelką USA.

Taka forma szpiegowania internautów jest całkowicie legalna, jeśli użytkownik sam doda agenta do listy przyjaciół. Przedstawiciele EFF zwracają uwagę, że ujawniona notatka służbowa nie wskazuje w ogóle, na ile uzasadnione powinno być podejrzenie, że dany internauta rzeczywiście mógł popełnić przestępstwo, by rozpocząć inwigilację. Otwiera to więc pracownikom agencji możliwość szpiegowania praktycznie każdej osoby.

Fox News zauważa, że w ten sposób rząd USA dołączył do długiej listy osób i instytucji, które wykorzystują portale w sposób sprzeczny z ich przeznaczeniem. Tego typu serwisy od lat są bowiem wykorzystywane przez oszustów, złodziei, którzy na podstawie komentarzy internautów mogą np. spokojnie zaplanować włamanie, bo dokładnie wiedzą, kiedy internauci będą na zagranicznych wakacjach.

Publikowane na portalach społecznościowych komentarze śledzi też wielu pracodawców.

[i]Jacek Przybylski z Waszyngtonu[/i]

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019