Co pan czuje po przeliczeniu 25 proc. głosów?
Waldemar Tomaszewski:
W Wilnie możemy mieć nawet 10 radnych! To dwucyfrowy wynik. Jeśli potwierdzi się to po przeliczeniu wszystkich głosów, będzie to nasz ogromny sukces. Miałem takie przeczucie. Wiedziałem, że idziemy po zwycięstwo i staniemy na podium. A jeśli się okaże, że w Wilnie zajęliśmy pierwsze miejsce? Będzie to fantastyczna sprawa. Wiedziałem też, że wygramy w rejonach wileńskim i solecznickim.