Próba wiary i pokory ojca Pio

Rozmowa: ks. Robert Skrzypczak, duchowny teolog i psycholog

Publikacja: 25.05.2012 01:01

Ojciec Pio

Ojciec Pio

Foto: Creative Commons Uznanie autorstwa – Na tych samych warunkach 3.0

25 maja 2012 mija 125 lat od urodzin ojca Pio. Przypominamy

rozmowę z archiwum Rzeczpospolitej

Przez wiele lat kwestionowano stygmaty i objawienia ojca Pio, w latach 20. został nawet pozbawiony prawa do publicznego odprawiania mszy świętej. Kanonizował go dopiero Jan Paweł II. Dlaczego to trwało tak długo?

Ks. Robert Skrzypczak:

Kościół katolicki nigdy nie spieszy się z uznawaniem autentyczności stygmatów i objawień, ponieważ obok przypadków autentycznych zdarzają się szarlatani. Chodzi o to, aby ponad wszelką wątpliwość wykluczyć możliwość oszustwa. Przypadek ojca Pio jest specyficzny. Był on zwykłym kapłanem, bez szczególnego wykształcenia i bez znajomości. Natomiast przeciwnikiem uznania jego stygmatów za cudowne był jeden z największych naukowych autorytetów włoskiego Kościoła Agostino Gemelli. Nazwał Pio mistykiem z urojenia i podważał do niego zaufanie. Ojciec Pio doznał w związku z tym licznych upokorzeń. Przeszedł wielką próbę wiary i pokory. I przeszedł ją pozytywnie.

Jak współczesny człowiek, solidnie wykształcony w świeckich szkołach, może uwierzyć w stygmaty?

Jeden uwierzy, drugi – nie. Zjawiska cudowne pokazują, że nauka nie jest w stanie wyjaśnić wszystkiego. Czasami trzeba położyć palec na ustach i dopuścić wiarę.

W 2007 roku turyński historyk Sergio Luzzatto próbował podważyć autentyczność stygmatów ojca Pio.

Rewelacje Luzzatto rozbłysnęły jak kometa we włoskim świecie medialnym i równie szybko zgasły. Sięgnął on do watykańskich archiwów, przedstawiając nowe fakty historyczne. Wyciągnął jednak ze swoich ustaleń zbyt szybkie i daleko idące wnioski. Twierdził, że Pio był oszustem, który za pomocą potajemnie kupowanego kwasu preparował swoje znamiona, żeby zyskać rozgłos. Kościelne dochodzenie nie potwierdziło tych zarzutów.

Jakie jest znaczenie stygmatów dla współczesnego człowieka?

Fenomeny nadzwyczajne, takie jak stygmaty czy objawienia, nie powinny być argumentem ostatecznym w kwestii wiary. Mogą być jedynie pomocą, drogowskazem dla szukających Boga. Kościół mówi to wyraźnie. Stygmaty są natomiast symbolami męki Chrystusa. Być może są też znakami jego obecności wśród nas. Co charakterystyczne, stygmatycy, w tym ojciec Pio czy siostra Wanda spod Warszawy, zwykle ukrywają swoje stygmaty. Uważają je za coś wstydliwego i upokarzającego.

25 maja 2012 mija 125 lat od urodzin ojca Pio. Przypominamy

rozmowę z archiwum Rzeczpospolitej

Pozostało 97% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022