Prezydent Estonii: Co tam, jesteśmy tylko głupimi wschodnimi Europejczykami

Estoński przywódca zniesmaczony artykułem amerykańskiego noblisty na temat swojego kraju nawet nie próbował ukryć na Twitterze oburzenia. Takiej krytyki ze strony europejskiej głowy państwa jeszcze w mediach społecznościowych nie było.

Publikacja: 07.06.2012 11:23

Toomas Hendrik Ilves

Toomas Hendrik Ilves

Foto: AFP

Zaczęło się od krótkiego wpisu Paula Krugmana, sławnego amerykańskiego publicysty ekonomicznego i laureata Nagrody Nobla z ekonomii, na jego blogu. Krugman sprawdził statystyki dotyczące PKB Estonii, która zdaniem ekonomistów żądających dalszego zacieśnienia wydatków publicznych w dobie kryzysu jest idealnym przykładem powodzenia takich zabiegów.

Krugman, znany z raczej lewicowych poglądów na gospodarkę, zgadza się z nowym prezydentem Francji – zamiast ograniczania wydatków publicznych ważniejsze jest wspieranie wzrostu gospodarczego.

Przedstawiając pochodzące z Eurostatu statystyki PKB Estonii (100 to maksymalny poziom wzrostu PKB Estonii z początku 2007 roku)...

....Krugman zauważył, że kraj ten wciąż nie odrobił zapaści gospodarczej z lat 2008-2011. „I to ma być ten przykład sukcesu gospodarczego?" – zapytał retorycznie ekonomista.

Ten wpis autentycznie wkurzył prezydenta Estonii Toomasa Hendrika Ilvesa. Słowo „wkurzył" jest tu jak najbardziej uzasadnione, bo prezydent na swym osobistym koncie na Twitterze użył słów o wiele mocniejszych.

„Napiszmy coś na temat, o którym nic nie wiemy. Bądźmy przy tym pewni siebie, apodyktyczni i traktujmy wszystkim protekcjonalnie. W końcu tamci są tylko biednymi imigrantami" – napisał ironicznie prezydent.

To mocno ironicznego określenia Estończyków widzianych oczami Krugmana prezydent Ilves, wykształcony i wychowany w USA i w Szwecji, użył - zamiast użytego przeze mnie sformułowania "biedni imigranci" - angielskiego słowa „wog", który ma bardzo specyficzne konotacje w tym języku. Na Wyspach Brytyjskich słowo to oznacza bardzo rasistowskie określenie przybyszów z Azji. W języku amerykańskiej marynarki wojennej określa się tak nowicjuszy na statku, ale „wog" to także rasistowskie określenie, którym na początku XX wieku opisywano biednych imigrantów z Włoch.

Ale na tym prezydent nie poprzestał. Najwyraźniej oburzony wpisem Krugmana oskarżył go o to, że uważa on, iż „Nobel za handel [w rzeczywistości – za ekonomię] najwyraźniej daje prawo do wygłaszania kazań na tematy fiskalne i ogłaszania mojego kraju nieużytkiem".

Po czym pisał dalej: „Ale co my tam wiemy? Jesteśmy tylko głupimi i śmiesznymi wschodnimi Europejczykami. Nieoświeconymi. Któregoś dnia zrozumiemy. Nasza wina".

A 16 minut później: „Obs...jmy wschodnich Europejczyków: nie znają angielskiego, nie odpowiedzą i koniec końców zrobią to, co wcześniej uzgodnili i jeszcze ponownie wybiorą rząd, który zachowuje się odpowiedzialnie".

Ilvesowi chodzi o to, że Estonia jedynie wprowadza w życie – w przeciwieństwie do wielu innych krajów europejskich - zalecenia budżetowe całej Unii Europejskiej.

Krugman na razie nie odpowiedział na prezydencką krytykę.

Zaczęło się od krótkiego wpisu Paula Krugmana, sławnego amerykańskiego publicysty ekonomicznego i laureata Nagrody Nobla z ekonomii, na jego blogu. Krugman sprawdził statystyki dotyczące PKB Estonii, która zdaniem ekonomistów żądających dalszego zacieśnienia wydatków publicznych w dobie kryzysu jest idealnym przykładem powodzenia takich zabiegów.

Krugman, znany z raczej lewicowych poglądów na gospodarkę, zgadza się z nowym prezydentem Francji – zamiast ograniczania wydatków publicznych ważniejsze jest wspieranie wzrostu gospodarczego.

Pozostało 81% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1017