Reklama

Maseczka made in Senegal

Noszenie maseczki to dowód patriotyzmu – podkreśla prezydent Senegalu. Życie wróciło do normy, choć epidemia dopiero się rozkręca.

Aktualizacja: 22.07.2020 20:53 Publikacja: 22.07.2020 18:35

Do szkół wrócili tylko uczniowie klas, które kończą się egzaminami. W tym ta poddająca się dezynfekc

Do szkół wrócili tylko uczniowie klas, które kończą się egzaminami. W tym ta poddająca się dezynfekcji licealistka z Dakaru

Foto: AFP

Za tydzień miliony Senegalczyków wyruszą na obchody najważniejszego muzułmańskiego święta, Id al-Adha (Święta Ofiar, tu zwanego Tabaski) do swoich domów rodzinnych. Opustoszeje stolica, Dakar, która jest centrum zakażeń. Idealne warunki do rozwleczenia koronawirusa po kraju. – Może być niedobrze i niebezpiecznie – mówi mi Laurence Gavron, pisarka dzieląca życie między Francję i Senegal. Z Paryża obserwuje teraz wzrost liczby zakażeń w drugiej ojczyźnie: – Wciąż jest ich dużo mniej niż w Europie – dodaje.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1304
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1303
Świat
„Jestem w połowie Polką”. Ałła Pugaczowa na emigracji uderza w Kreml
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1302
Świat
Beniamin Netanjahu przygotowuje Izrael do roli Sparty
Reklama
Reklama