Z informacji telewizji al-Dżazira wynika, że 61-letni emir Hamad ibn Chalifa Al Sani dziś rano rozpoczął spotkanie z przedstawicielami rodziny królewskiej oraz najbardziej wpływowych rodów w kraju. Arabskojęzyczna stacja, której inicjatorem jest właśnie emir, podaje, iż wkrótce przekaże on władzę swemu synowi, Tamimowi.

Liczący zaledwie dwa miliony mieszkańców Katar jest największym na świecie eksporterem skroplonego gazu ziemnego. Odkąd rządzi nim emir Hamad, kraj stał się także wielkim światowym inwestorem, potęgą medialną i ważnym graczem na scenie międzynarodowej, m.in. dzięki poparciu jakiego udzielił podczas arabskich powstań w ostatnich latach. Katar będzie także gospodarzem Mistrzostw Świata w 2022 r. To z inicjatywy emira w Doha prowadzone są negocjacje pokojowe. Ostatnio to właśnie tam talibowie otworzyli swe biuro. Wcześniej prowadzono mediacje w sprawie Jemenu, Somalii, Libanu, Darfuru i terytoriów palestyńskich.

Zmiana u sterów władzy, w regionie gdzie władcy zwykle umierają na stanowiskach, ma się rozpocząć od ustąpienia premiera i szefa dyplomacji. Możliwe, że od tych funkcji rządy rozpocznie zaledwie 33-letni książę Tamim.

Dynastia rządzi Katarem od 1825 r. Emir Hamad ibn Chalifa Al Sani objął władzę w 1995 r. podczas bezkrwawego przewrotu, gdy odsunął od władzy swojego ojca, emira Chalifę zmuszając go do wyjazdu z kraju na kilka lat.