Poinformował o tym amerykański ambasador w Moskwie, Michael McFaul. Oświadczył, że obecnie lista jest rewidowana i choć nie był pewien, jaki będzie rezultat tej kontroli, powiedział, że jest możliwe jej poszerzenie.
Przedstawiciel rosyjskiego MSZ odpowiedzialny za kwestie praw człowieka, Konstantin Dołgow, oświadczył, że nie jest zaskoczony weryfikacją listy, ponieważ amerykańskie prawo przewiduje okresową kontrolę list z nazwiskami osób z zakazem wjazdu do USA.
Zapowiedział też, że w zależności od wyników rewizji strona rosyjska podejmie "odpowiednie środki". - Nasze stanowisko w tej kwestii pozostaje bez zmian - oświadczył. - Oczywiście nie pozostawimy bez odpowiedzi działań w takim stylu - dodał.
W grudniu ubiegłego roku Stany Zjednoczone umieściły na czarnej liście nazwiska osiemnastu rosyjskich urzędników ze względu na ich domniemaną rolę w oszustwach w sprawie prawnika Siergieja Magnitskiego. Prawnik, zatrzymany pod zarzutem oszustw podatkowych zmarł w areszcie w Moskwie w 2009 roku. Próbował ujawnić matactwa urzędników, którzy okradali jego firmę.
Według biegłych powodem śmierci 37-letniego prawnika był atak serca. Organizacje praw człowieka bezskutecznie domagały się wyjaśnienia pochodzenia siniaków na ciele mężczyzny i powodów utrudniania mu kontaktów z lekarzem. Zarzucały także służbom psychiczne znęcanie się nad więźniem.