Pieniądze trafiły do tych rodzin, których dzieci urodziły się w ostatni poniedziałek i które zdecydowały się nadać nowonarodzonym imię proroka islamu. W przypadku dziewczynek mogło to być imię któreś z żon lub córek Mahometa.

Zdecydowało się na to 126 rodzin.

Formalnie pieniądze wypłaciła prywatna fundacja islamska. Na jej czele stoi matka prezydenta Czeczenii Ajmani Kadyrowa. Jest jednak powszechną wiedzą w Czeczenii, że pieniądze fundacji pochodzą albo bezpośrednio z budżetu rządu Czeczenii, albo od biznesmenów, którzy chcą robić interesy z synem szefowej fundacji.

To właśnie Ajmani Kadyrowa zaproponowała kilka dni temu, że zapłaci po 1 tys. dolarów każdemu rodzicowi, którego dziecko przyjdzie na świat w poniedziałek i który będzie chciał uczcić pamięć proroka islamu. Tego bowiem dnia, według sunnitów, przypadała rocznica urodzin Mahometa.