Podejrzanymi o zbrodnie są napastnicy powiązani z islamistyczną grupą Boko Haram. Od początku roku w wyników ataków tej organizacji zgineło 1500 osób, połowę z nich stanowili cywile. Dane opublikowała Amnesty International.
Terroryści zaatakowali dwie wsie w pobliżu granicy z Kamerunem zabijając 130 osób, następnie zamordowali jeszcze 5 osób oraz porwali kilka kobiet. Według informacji BBC ataki miały miejsce w środę i czwartek. Obrońcy praw człowieka krytykują zarówno Boko Haram jak i władze Nigerii za brak ochrony ludności cywilnej.
Boko Haram dąży od 2009 roku do utworzenia państwa islamskiego w północnej Nigerii.