Reklama
Rozwiń
Reklama

Ławrow: Nie ingerujemy w wewnętrzne sprawy Ukrainy

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow zaprzeczył, jakoby na Ukrainie operowali agenci rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU i Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Przyznał też, że Rosja nie ingeruje w wewnętrzne sprawy Ukrainy.

Aktualizacja: 14.04.2014 13:31 Publikacja: 14.04.2014 12:15

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow

Szef rosyjskiej dyplomacji Siergiej Ławrow

Foto: AFP, Alexander Nemenov Alexander Nemenov

- Nie ingerujemy w sprawy wewnętrzne Ukrainy. Tam nie ma naszych agentów - ani GRU, ani FSB - oświadczył Ławrow, którego cytuje agencja ITAR-TASS.

Szef dyplomacji Rosji również ostrzegł, że użycie siły przeciwko demonstrantom "poważnie podważy perspektywy współpracy w regulowaniu kryzysu ukraińskiego".

Ławrow podkreślił też, że Moskwa nie słyszała, by Zachód zareagował na zamiar Kijowa użycia armii do stłumienia wystąpień na południowym wschodzie Ukrainy.

Przyznał, że ci, którzy zachęcają Kijów do użycia siły przeciwko protestującym, powinno zostać pociągnięci do odpowiedzialności.

Szef rosyjskiej dyplomacji zapewnił, że Rosja jest za zjednoczoną Ukrainą.

Reklama
Reklama

- Rosja jest zainteresowana tym, by Ukraina była zintegrowana, zjednoczona, przyjazna. By jej obywatele żyli w pokoju, by ich prawa były egzekwowane i by mieli możliwość normalnej interakcji z sąsiadami - podkreślił Ławrow.

Jak dodał, jest to możliwe do osiągnięcia poprzez szereg reform konstytucyjnych.

- Chodzi o to, że wszyscy Ukraińcy powinni mieć równe prawa. Nie powinno być "podludzi", którzy byliby zmuszeni do wysłuchiwania poniżeń z ust "neonazistów" - powiedział w mocnych słowach minister spraw zagranicznych Rosji.

Ławrow przyznał, że, "rosyjskojęzyczni obywatele na południu i wschodzie Ukrainy czuli się oszukani przez władze, które mówiły o wolności, równych prawach dla wszystkich Ukraińców, ale nie kiwnęły nawet palcem, by rozpocząć odpowiedzialny dialog z południowym-wschodem, dopóki południowy-wschód nie stwierdził, że nie będzie tolerować tej sytuacji".

- Niedawno zostały podjęte działania, ale zostały zaprzepaszczone przez decyzję dot. użycia władzy w pełnym zasięgu, włączając w to jednostki wojskowe - powiedział Ławrow odnosząc się do decyzji o ultimatum ws. złożenia broni i opuszczenia okupowanych budynków państwowych w obwodach donieckim i ługańskim.

- Nie ingerujemy w sprawy wewnętrzne Ukrainy. Tam nie ma naszych agentów - ani GRU, ani FSB - oświadczył Ławrow, którego cytuje agencja ITAR-TASS.

Szef dyplomacji Rosji również ostrzegł, że użycie siły przeciwko demonstrantom "poważnie podważy perspektywy współpracy w regulowaniu kryzysu ukraińskiego".

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1371
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1370
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1369
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1368
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Chińska inwigilacja rośnie. Geopolityka technologii i Arktyka
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama