W kierunku Izraela wystrzelono kilkanaście rakiet, z czego 9 spadło na izraelskie ziemie. Rakiety zniszczyły dwa domy w znajdującym się na południu mieście Sderot. Uszkodzony został budynek i pobliska droga. W atakach nikt nie ucierpiał.

W odpowiedzi Izraelskie Siły Powietrzne zbombardowały 15 celów w Strefie Gazy. Izraelskie naloty uderzyły w nocy w trzy ośrodki szkoleniowe w Strefie Gazy.

Zamieszki wybuchły po odnalezieniu w lesie na zachodnich obrzeżach Jerozolimy zwłok uprowadzonego dzień wcześniej palestyńskiego nastolatka. Chłopca zabito go najprawdopodobniej w odwecie za zamordowanie trzech Izraelczyków.

Młody Palestyńczyk, Mohammed Abu Khudair, ostatnio był widziany żywy w momencie, gdy był wciągany do dużego samochodu w palestyńskiej dzielnicy Szuafat, dzień po pogrzebach trzech Izraelczyków porwanych 12 czerwca i niedługo później zamordowanych.

Nie ustalono jeszcze daty pogrzebu Khudaira. Ciało chłopca wciąż jest poddawane sekcji zwłok. Policja powiedziała rodzinie Palestyńczyka, że ciało zostanie jej przekazane jutro rano. Rzecznik policji nie podaje żadnych szczegółów śledztwa.