Skromna uroczystość przekazania władzy odbyła się w siedzibie Rady Europejskiej w Brukseli.
Dziękując za dotychczasowa pracę dotychczasowemu przewodniczącemu, Donald Tusk zadeklarował, że jest jego wielkim fanem.
- Nie dlatego, że popierał Pan moją kandydaturę, a przynajmniej nie tylko dlatego- dodał Tusk.
Były polski premier podkreślił, że przewodniczenie rady Europejskiej to dla niego wielki zaszczyt i wyzwanie. Mówił o politycznych i gospodarczych wyzwaniach stojących przed Unią Europejską, a jako swoje priorytety przedstawił dokończenie projektu unii walutowej i wzmocnienie Unii w wymiarze międzynarodowym.
Tusk zakończył swoje przemówienia po francusku, mówiąc, ze cieszy się na współpracę.