O konflikcie wokół Nocnych Wilków pisze dziś Gazeta.ru. Według niej lider klubu Aleksander Załdostanow, znany jako Chirurg, jest oskarżany przez petersburskich motocyklistów o to, że dba głównie o promocję samego siebie.
Motocyklistów zbulwersował fakt, że w niedawnej paradzie motocykli w St. Petersburgu Załdostanow wymusił dla siebie miejsce na czele kolumny. - Inni nie pchali się naprzód, gdzie jechały historyczne modele motocykli - tłumaczy portali działacz jednego z petersburskich klubów motocyklowych.
Według Gazeta.ru motocyklistom nie podobał się także szum medialny wokół rajdu Nocnych Wilków po Europie z okazji rocznicy zakończenia wojny. Portal cytuje lidera jednego z klubów w Petersburgu, zdaniem którego "normalnie to by było wtedy, gdyby Nocne Wilki po cichu, bez całego rozgłosu, przejechały przez Europę składając po drodze kwiaty na grobach żołnierzy radzieckich". - A tak, Nocne Wilki przerobiły Dzień Zwycięstwa na akcję PR - mówi motocyklista.