Stanowiska stracili szefowa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Gordana Jankulovska i minister transportu Mile Janakieski. Rezygnację złożył także szef służb specjalnych Saszo Mijalkov. Premier Gruewski przyjął rezygnacje. Co ciekawe, zmiany w rządzie poparła albańska partia DUI. Natomiast opozycja z Zoranem Zaewem na czele, oczekuje upadku całego rządu Gruewskiego.
Warto przypomnieć, że już na przełomie stycznia i lutego bieżącego roku w oficjalnym serwisie UE pojawił się komunikat, w którym Unia wyraziła zaniepokojenie kształtem dialogu politycznego w Macedonii. Przedstawiciele UE wezwali siły polityczne Macedonii do wycofania się z dalszego eskalowania konfliktu.
Lider macedońskiej opozycji Zoran Zaew jest oskarżony o próbę zamachu stanu we współpracy z zagranicznym wywiadem. Zaew także opublikował nagrania z podsłuchów, w których słychać jak członkowie rządu i służb specjalnych ustalają wyniki przyszłych rozpraw oraz nominacje sędziowskie.
Według Zorana Zaewa premier Nikola Gruewski i szef kontrwywiadu mieli również nielegalnie podsłuchiwać ponad 20 tys. osób nie tylko ze świata polityki, ale także dziennikarzy, osoby duchowne oraz przedstawicieli mniejszości etnicznych. 16 marca premier Nikoła Gruewski na spotkaniu z kilkoma tysiącami zwolenników oskarżył opozycję o próbę destabilizacji kraju. Odmówił również rozpisania przedterminowych wyborów.
Pomimo wydarzeń w Kumanowie, które były kolejnym zbrojnym incydentem związanym z mniejszością albańską w ciągu ostatnich kilku miesięcy, opozycja podtrzymuje plany antyrządowego wiecu zaplanowanego w tym mieście na 17 maja.