Informacje o wyjeździe córki rosyjskiego opozycjonisty opublikowało radio Echo Moskwy. Pierwszy wiadomość tę podał portal „Bielorusskij Partizan".

Żanna Niemcowa nie ukrywała swoich opinii na temat śledztwa prowadzonego w sprawie śmierci jej ojca. Wśród krytycznych słów padały oskarżenia o kierowanie śledztwa w ślepą uliczkę. Córka polityka nie wierzy, że kiedykolwiek poznamy zleceniodawców morderstwa.

Jej zdaniem odpowiedzialni za śmierć jej ojca są osoby, które rozpętały w Rosji kampanię nienawiści. Podobnego zdanie są polityczni zwolennicy Borysa Niemcowa.

Nie jest znane nowe miejsce jej pobytu. Rosjanka powiedziała, że nie wie, czy kiedykolwiek wróci do kraju.