To kolejna noc, podczas której w jednej z dzielnic Hagi - Schilderswijk dochodziło do zamieszek po śmierci karaibskiego turysty z Aruby Mitcha Henriqueza. Mężczyzna został aresztowany w sobotę na festiwalu muzycznym w Zuidenpark. Zmarł w szpitalu po tym, jak do ziemi przydusiło go kilku policjantów.
Kilka dni zamieszek w haskiej dzielnicy doprowadziło do aresztowań 61 osób, głównie nastolatków. Władze wprowadziły w dzielnicy zakaz organizowania zgromadzeń, który został złamany ostatniej nocy. Szef policji Paul van Musscher powiedział, że w stronę policjantów leciały kamienie, fajerwerki, a nawet benzyna. Ujęto w sumie 200 osób.
AD donosi, że wśród aresztowanych były też kobiety i dzieci. Zatrzymani zostali przewiezieni wozami policyjnymi do aresztu. Zostali ukarani grzywnami i zwolnieni do domów.
