Premier Pedro Sanchez i rezydent Litwy Gitanas Nauseda rozmawiali z dziennikarzami w bazie sił powietrznych w Szagle, gdzie stacjonują myśliwce państw członkowskich NATO, kiedy doszło do incydentu.
Dwa hiszpańskie myśliwce otrzymały rozkaz przechwycenia dwóch rosyjskich odrzutowców Su-24 lecących nad międzynarodowymi wodami Morza Bałtyckiego.
- To uzasadnia obecność hiszpańskich sił na Litwie - powiedział Sanchez po wznowieniu konferencji prasowej. Prezydent Nauseda przekazał, że konferencję przerwano z powodu prawdziwego zdarzenia.
Rosyjskie odrzutowce wystartowały z pobliskiego Kaliningradu i miały wyłączone transpondery pokładowe - powiedział AFP major Andrius Dilda, rzecznik litewskiego sztabu obrony.