Według Gładkowa, wybuchy częściowo zniszczyły 11 budynków wielorodzinnych i co najmniej 39 prywatnych domów.

Gładkow napisał na Telegramie, że przyczyny "incydentu" są badane, oraz że najprawdopodobniej zadziałał system obrony powietrznej.

Gubernator poinformował, że w wyniku eksplozji zginęły 3 osoby, a dwie trafiły do szpitala - mężczyzna w stanie krytycznym i 10-letnie dziecko.

Biełgorod leży 40 km od granicy z Ukrainą, nad rzeką Doniec, w Centralnym Okręgu Federalnym.