Reklama

Miedwiediew do emerytów na Krymie: nie mamy pieniędzy

Zdesperowani krymscy emeryci poskarżyli się rosyjskiemu premierowi na niskie emerytury i wysokie ceny w sklepach.

Aktualizacja: 24.05.2016 15:41 Publikacja: 24.05.2016 15:27

Dmitrij Miedwiediew na Krymie

Dmitrij Miedwiediew na Krymie

Foto: youtube

W poniedziałek premier Rosji Dmitrij Miedwiediew odwiedził anektowany półwysep by uczestniczyć w forum rządzącej partii Jedna Rosja, na czele której stoi. Podczas spotkania z mieszkańcami Krymu szef rosyjskiego rządu musiał odpowiedzieć na niewygodne pytania lokalnych emerytów.

- Nie można przeżyć, ceny szalone, nieprawidłowo liczą nam indeksację. Jesteśmy pokrzywdzeni, nie dają nam nawet 4 proc. (red: chodzi o podwyżkę emerytury, którą Kreml obiecał po aneksji Krymu). Co to jest 8 tysięcy (red: równowartość 500 złotych). Wycierają o nas nogi – zwróciła się do rosyjskiego premiera jedna z kobiet.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1297
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1296
Świat
„Zapad 2025”. Rosjanie manewrują strachem. Nie po raz pierwszy
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1295
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1294
Reklama
Reklama