- Saddam Husajn był złym człowiekiem. Prawda? Był złym, naprawdę złym człowiekiem. Ale wiecie co robił dobrze? Zabijał terrorystów. Był w tym naprawdę dobry. Nie czytali im ich praw, nie rozmawiali z nimi - oni byli terrorystami i tyle - mówił Trump zwracając się do ok. 2 tys. uczestników wiecu.

- Dziś Irak jest Harvardem dla terrorystów. Jeśli chcesz być terrorystą, jedziesz do Iraku. To smutne - dodał Trump nawiązując do niestabilnej sytuacji w kraju, którego część kontrolowana jest przez dżihadystów z Daesh.

W przeszłości Trump wyrażał się już pozytywnie o Husajnie - w październiku 2015 roku stwierdził, że świat byłby "na 100 proc." lepszy, gdyby Irakiem wciąż rządził Husajn, a Libią - Muammar Kaddafi. W lutym na wiecu w New Hampshire Trump podkreślał, że Husajn zabijał terrorystów.

Od wypowiedzi Trumpa zdystansował się lider Partii Republikańskiej w Izbie Reprezentantów Paul Ryan. - Husajn był jednym z najgorszych ludzi XX wieku. Używał broni chemicznej przeciwko własnym obywatelom. Był złym człowiekiem - podkreślił Ryan pytany o słowa Trumpa.