Sondaż przeprowadzono między 1 a 5 lipca - a więc jeszcze przed wydaniem przez FBI rekomendacji, by nie stawiać zarzutów kryminalnych Hillary Clinton w związku z używaniem przez nią prywatnego konta e-mail, w czasie gdy Clinton pełniła funkcję sekretarza stanu.
Z sondażu wynika, że Clinton mogłaby liczyć na 46 proc. głosów, a Trump - na 33 proc. 22 proc. respondentów nie wie, na kogo oddałoby głos w wyborach prezydenckich.
Co ciekawe niemal połowa wyborców, którzy chcą głosować na Clinton przyznaje, że odda na nią głos głównie dlatego, by Donald Trump nie wygrał wyborów. 39 proc. zgadza się z poglądami Clinton, a 13 proc. czuje do niej osobistą sympatię.