Choć brakuje wiarygodnych badań naukowych, pojawiają się opinie, że amantadyna może być skutecznym lekiem przeciw koronawirusowi.
Wszystko wskazuje na to, że ocena skuteczności leczenia amantadyną opiera się jedynie na opiniach pacjentów i leczących ich lekarzy, których jest tak naprawdę zaledwie kilku.
O prowadzone badania nad wprowadzeniem amantadyny do leczenia osób z Covid-19 zapytano głównego doradcę premiera ds. COVID-19 prof. Andrzeja Horbana.
- W tej chwili właściwie nie jest stosowana w leczeniu chorób zakaźnych, mimo że była początkowo używana w leczeniu pewnych postaci grypy - odpowiedział. - Jest to lek, który ma dużo objawów ubocznych. Bez przeprowadzenia bardzo dokładnych badań, mówiących o tym, że ten lek w ogóle działa nie jest możliwe dopuszczenie tego leku do obrotu i zastosowania na ludziach - dodał.
Profesor podkreślił, że potrzebne są badania kliniczne. - W przypadku amantadyny nie mamy zbyt dużo danych przedklinicznych mówiących o tym, że ten lek może być skuteczny na koronawirusa - powiedział.