Państwo słynące ze swych hakerów oferuje swoim wybranym obywatelom dostęp do jedynie 28 stron internetowych. Oczywiście tym, których stać na komputery i internet.
Jeden z redaktorów amerykańskiego portalu Reddit zauważył, że gracze w najnowszej edycji „Grand Theft Auto" mają możliwość dostępu do trzy razy większej liczby stron niż mieszkańcy Korei Północnej. Przy czym na 24 miliony mieszkańców kraju przypada tylko 1024 adresów IP, czyli tyle komputerów ma dostęp do internetu, odseparowanego jednak od świata. Jedynie kilku najwyższych urzędników północnokoreańskich (w tym oczywiście przywódca Kim Dzong Un) może bez przeszkód surfować po światowej sieci – za pomocą łącza z Chinami.