Dostępność coraz lepszych mikroprocesorów i ich systematyczne tanienie skłoniły producentów do budowy komputerów tak tanich, by mogły być kupowane do domów po prostu do zabawy. Pierwszym takim komputerem był KIM-1 firmy MOS Technology wyprodukowany w 1975 r., ale był mało przyjazny dla użytkownika – m.in. z powodu braku obudowy i monitora (miał tylko siedmiosegmentowy wyświetlacz, jak kalkulator).
Sytuacja się zmieniła, gdy firmę MOS Technology wykupił właściciel firmy Commodore Jack Tramiel. To ciekawa postać: urodził się 13 grudnia 1928 r. w Łodzi w rodzinie polskich Żydów. Nazywał się wówczas Icek (lub: Idek, Jacek) Trzmiel. Przeżył Holokaust – dotrwał do wyzwolenia obozu AL Hannover-Ahlem w kwietniu 1945 r. Dwa lata później wyemigrował do Ameryki, gdzie założył firmę Commodore, która najpierw zajmowała się naprawą maszyn do pisania, potem zaczęła je produkować, a następnie pod naciskiem konkurencji przerzuciła się na kalkulatory, ale tu także przegrała z Texas Instruments (TI). Firma TI pokonała Commodore, bo sprzedawała swoje kalkulatory po cenie niższej niż cena podzespołów elektronicznych, z których te kalkulatory były budowane! Tramiel przegrał, podjął więc próbę (udaną!) wejścia na rynek komputerów domowych, wykupując firmę MOS Technology.