- Jestem gotów rozmawiać z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem. Chciałbym, żeby było to spotkanie twarzą w twarz między Donald Trump i Nicolas Maduro - powiedział prezydent Wenezueli w państwowej telewizji. Maduro nazwał też "bezużytecznymi" sankcje nałożone na jego kraj.
- Nie tylko sankcje amerykańskie są bezużyteczne. Są one również nagrodą dla rewolucjonistów, ponieważ pokazują, że jesteśmy odważni, że jesteśmy na właściwej drodze, że nie trafiliśmy na manowce - przekonywał.
Minister spraw zagranicznych Jorge Arreaza powiedział, że wenezuelski prezydent był gotowy spotkać się z Trumpem już w środę.
- Jeśli prezydent Donald Trump chce rozmawiać z prezydentem Nicolasem Maduro, może to być ustalone już jutro (w środę) - napisał szef wenezuelskiej dyplomacji na Twitterze.
Wcześniej tego dnia, Departament Skarbu USA nałożył sankcje na żonę Nicolas Maduro Cilię Flores, ministra obrony Vladimira Padrino Lopeza, ministra komunikacji i informacji Jorge Rodrigueza i wiceprezydent Delcy Rodriguez.