Opozycja grzmi, że rozwiązły przywódca daje zły przykład obywatelom kraju, w którym panuje epidemia AIDS, a współczynnik zakażeń wirusem HIV jest najwyższy na świecie – nosicielami jest ponad 5 mln z 49 mln mieszkańców kraju.

Według parlamentarzystów zachowanie prezydenta przeczy ideom rządu propagującego wierność i używanie prezerwatyw, a sam Zuma jest uzależniony od seksu. – Powinien udać się po pomoc, jak Tiger Woods – uważa Kenneth Meshoe szefujący Afrykańskiej Partii Chrześcijańsko-Demokratycznej.

Burzę rozpętała wiadomość, że 67-letni Zuma, który ma już trzy żony i jest zaręczony z kolejną kobietą, został w październiku ojcem nieślubnej córeczki. Jej matką jest 39-letnia kochanka Sonono Khoza. Według źródeł rządowych Zuma ma w sumie 19 dzieci.

Prezydent RPA nie po raz pierwszy stał się bohaterem seksskandalu. W 2006 roku przyznał się do stosunku z kobietą, o której wiedział, że jest nosicielką wirusa HIV.