Indianie znikną z bagien Everglades

Smutny koniec długiej wojny. Wódz Bawół Tygrys walczył, by biali zostawili jego plemię w spokoju. Dziś mówi o końcu świata Indian

Publikacja: 26.02.2008 03:31

Bawół Tygrys

Bawół Tygrys

Foto: Rzeczpospolita, Piotr Gillert p.g. Piotr Gillert

Droga numer 41 to wąski pas ziemi przecinający na pół niekończące się morze wyrastającej z wody trawy. To tu, pośród mokradeł Everglades, można w małym domku przy szosie spotkać 88-letniego Bawoła Tygrysa, właściciela paru łodzi motorowych, na których można zwiedzać to niezwykłe miejsce. – Pamiętam jeszcze czasy z młodości, gdy tej drogi nie było. Świat był wtedy prosty, reguły jasne. Do życia wystarczało ci to, co przekazali ci w dzieciństwie i młodości ojciec i matka. Każdy znał swoje miejsce. Dziś nic nie jest proste i nikt nie wie, gdzie jego miejsce – mówi Bawół Tygrys i milknie, patrząc w dal.

Bawół Tygrys to były wódz plemienia Mikosuki. Wielu białych myli ich często z mieszkającymi tu liczniejszymi Seminolami. Oba plemiona są spokrewnione i choć Mikosuki zawsze podkreślają swą odrębność, ich historia wygląda podobnie: od XVIII w. przodkowie jednych i drugich musieli uciekać przed białymi. Najpierw z terenów dzisiejszej Georgii i Alabamy na północną Florydę, a potem tu – na rozlewiska Everglades. Gdy w połowie XIX w. rząd USA postanowił wysiedlić wszystkich Indian na zachód, Seminole i Mikosuki byli jedynymi, którym udało się zbrojnie przeciwstawić białym. – Biali nigdy nas nie podbili – mówi Bawół Tygrys.

Do połowy XX w. Indianie prowadzili w swych niedostępnych dla białego człowieka siedzibach w miarę spokojne życie. Dopiero z czasem zorientowali się, że biali coraz ciaśniejszą pętlą otaczają ich ze wszystkich stron.

– Od wczesnej młodości miałem do czynienia z białymi z Miami, jeździłem na targ, nauczyłem się ich języka. Ożeniłem się nawet z jedną Amerykanką... – opowiada Bawół Tygrys. W latach 50. starszyzna plemienia uznała, że rozwój rolnictwa i urbanizacji wokół Everglades zaczynają poważnie zagrażać dalszemu istnieniu Mikosuki. Bawół Tygrys został wybrany na wodza, gdyż znał język i obyczaje białych. Miał wynegocjować z nimi, by trzymali się z daleka. Przez kolejne lata negocjował więc z gubernatorem Florydy, jeździł z delegacjami do Waszyngtonu, występował przed Kongresem. W 1959 r. pojechał nawet na Kubę, by spotkaniem z Fidelem Castro zawstydzić amerykańskich przywódców.

– To było krótkie spotkanie. Zresztą było tam dwóch, może nawet trzech Fidelów. Wyglądali podobnie, wszyscy coś mówili. Myślę, że mieli tam dla niepoznaki jego sobowtóry – wspomina.

Mikosuki zdobyli prawo zorganizowania rezerwatu. Ale nie byli w stanie ochronić środowiska naturalnego, od którego zależało ich dotychczasowe życie.

Everglades to wielkie rozlewisko złożone z tysięcy strumieni. Ścieki z północy od lat niszczą to delikatne środowisko.

– Gdy byłem dzieckiem, ta okolica zawsze była podmokła. Nigdy nie brakowało ryb czy żółwi. Teraz jest inaczej – mówi Bawół Tygrys.

Wyrok sądu z 1988 r. zmusił władze do wprowadzenia ostrych norm ochrony środowiska w rejonie Everglades. Ale mało kto ich przestrzega. Lokalne władze odradzają jedzenie ryb złowionych w okolicznych wodach.

Mikosuki od co najmniej pokolenia nie są się w stanie wyżywić w tradycyjny sposób. – Młodzi przyzwyczaili się już do stylu życia białych. Jedzą hamburgery i nie mogą żyć bez coca-coli – mówi Bawół Tygrys. Indianie wyprowadzili się z wysepek, na których mieszkali pod trzcinowymi dachami (bez ścian), do domów. Żyją z turystów. Sam Bawół Tygrys utrzymuje się dziś właśnie z nich. – Turyści nie są tacy źli. A zresztą trzeba jakoś żyć – wyjaśnia. I dodaje obojętnym tonem: – To miejsce umiera. Niewiele da się już zrobić.

Piotr Gillert z rezerwatu Mikosuki na Florydzie

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021