Adopcja nie dla palaczy

Władze londyńskiej gminy Redbridge zakazały powierzania opieki nad sierotami osobom palącym

Publikacja: 07.11.2008 11:28

Adopcja nie dla palaczy

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Przepisy, przyjęte jednomyślnie przez radnych, mają na celu ochronę dzieci przed biernym paleniem. Od stycznia 2010 roku palący kandydaci na rodziców zastępczych będą odsyłani z kwitkiem. – Wiemy, że niektórzy odbiorą to jako ingerencję w ich prywatne swobody, ale wiemy również, że palenie zwiększa ryzyko poważnych chorób w wieku dziecięcym – tłumaczył rzecznik władz Redbridge Michael Stark. Palącym rodzicom zastępczym, którzy już mają pod opieką dzieci, władze oferują pomoc w rzuceniu nałogu.

Niektórzy eksperci krytykują decyzję radnych, twierdząc, że dla dzieci lepsze jest życie w rodzinie palących niż w domu dziecka. – Potrzebujemy mniej głupich przepisów, a więcej rodziców zastępczych – powiedziała Patricia Morgan, cytowana przez „Daily Mail”. – Rodzice zastępczy nie muszą mówić pracownikom opieki społecznej, że palą, ale wydaje się, że to robią. A radni zdają się im nie ufać, choć naprawdę jest bardzo mało palących, którzy robiliby to przy dziecku – dodała.

Decyzję Redbridge skrytykował również rzecznik organizacji poszukującej rodziców zastępczych The Fostering Network. – Jeśli dana osoba ma właściwe kwalifikacje, to nie powinna być odrzucana tylko dlatego, że wypali sobie wstrętnego papierosa w kącie ogródka – zauważył.

The Fostering Network podkreśla, że 17 tysięcy dzieci przebywa obecnie w domach dziecka dlatego, że brakuje rodzin zastępczych. Organizacja zaproponowała radnym Redbridge, by zastanowili się nad kompromisowym rozwiązaniem, np. zakazem ograniczonym do rodziców opiekujących się dziećmi poniżej piątego roku życia.

Taki właśnie zakaz obowiązuje od pewnego czasu w Southend-on-Sea, w hrabstwie Essex. Tamtejsi radni przygotowują się do jego rozszerzenia na rodziców opiekujących się starszymi dziećmi. – Dzieci mają prawo do życia w czystym, zdrowym otoczeniu – podkreśla radny Roger Hadley. Pochwala decyzję Redbridge. Podobne sygnały płyną z innych gmin w Anglii.

Zwolennicy restrykcyjnej polityki powołują się m.in. na badania przeprowadzone wśród samych dzieci. W Bolton 11 na 17 dzieci żyjących w rodzinach zastępczych opowiedziało się za zakazem palenia przez rodziców zastępczych.

Nowym trendem w polityce adopcyjnej są zaniepokojeni obrońcy praw palaczy. – Najbardziej podstępne jest to, że skutkiem tych rozwiązań będzie wniosek, iż palący generalnie nie nadają się do bycia rodzicami. Jest to kompletnie nie do przyjęcia – powiedział rzecznik organizacji palaczy.

Przepisy, przyjęte jednomyślnie przez radnych, mają na celu ochronę dzieci przed biernym paleniem. Od stycznia 2010 roku palący kandydaci na rodziców zastępczych będą odsyłani z kwitkiem. – Wiemy, że niektórzy odbiorą to jako ingerencję w ich prywatne swobody, ale wiemy również, że palenie zwiększa ryzyko poważnych chorób w wieku dziecięcym – tłumaczył rzecznik władz Redbridge Michael Stark. Palącym rodzicom zastępczym, którzy już mają pod opieką dzieci, władze oferują pomoc w rzuceniu nałogu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1026
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1024
Świat
Szwajcaria odnowi schrony nuklearne. Już teraz kraj jest wzorem dla innych
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022