Rick Warren wygłosi inwokację na styczniowej inauguracji Baracka Obamy na stanowisko prezydenta USA. Demokrata sam go o to poprosił.
W środowisku gejów natychmiast zawrzało. „To potworna zniewaga dla tysięcy gejów i lesbijek w Ameryce, którzy pracowali na rzecz Baracka Obamy, i milionów ludzi, którzy na niego głosowali” – czytamy w gejowskim portalu Pageoneq.com.
Warren to autor bestsellerów i pastor z Kalifornii. W 1980 roku założył tam Kościół zwany Saddleback Church, do którego należy ponad 80 tysięcy wiernych, a tygodniowo uczęszczają do niego ponad 23 tysiące ludzi. Osiągnął ogromny sukces. Dziś Saddleback to największy Kościół w Kalifornii, odgrywający coraz większą rolę w skali ogólnokrajowej. To Warren w czasie kampanii prezydenckiej zorganizował spotkanie obu kandydatów: Obamy i Johna McCaina.
Poglądy Warrena są znane w Ameryce. Nieraz wyrażał sprzeciw wobec aborcji i badań nad komórkami macierzystymi. Występował też przeciwko gejom. Oficjalnie poparł propozycję ósmą w Kalifornii, która zakazuje legalizacji małżeństw homoseksualnych. – Jeśli wierzycie w to, co Biblia mówi o małżeństwie, musicie poprzeć propozycję – nawoływał Kalifornijczyków przed referendum w tej sprawie, które odbyło się 4 listopada.
W jednym z wywiadów powiedział: „Jeśli siostra i brat są razem, sprzeciwiam się nazywaniu ich małżeństwem. Sprzeciwiam się mówić o małżeństwie, gdy starszy mężczyzna poślubia dziecko. I gdy jeden mężczyzna ma wiele żon”.