Niesportowe emocje przed meczem

Dawno żaden mecz nie budził w Szwecji takich emocji. Tysiąc policjantów pilnowało w Malmö porządku przed tenisowym spotkaniem Szwecja – Izrael w Pucharze Davisa.

Aktualizacja: 06.03.2009 21:12 Publikacja: 06.03.2009 21:08

Mecz odbywał się przy pustych trybunach.

Mecz odbywał się przy pustych trybunach.

Foto: AFP

Różne grupy próbowały do niego nie dopuścić. Oczekiwano, że w demonstracjach weźmie udział 10 tysięcy osób. Część przyjechała z Niemiec, Danii i Norwegii.

Warto też dodać, że w Malmö mieszka 5 tys. z 30 tys. żyjących w Szwecji Palestyńczyków. Szwedzi musieli pożyczyć policyjne samochody i busy od policji kopenhaskiej. – Boimy się, że dojdzie do zamieszek. Stąd ta wielka mobilizacja – tłumaczył „Rz” burmistrz Malmö Ilmar Reepalu.

Niedawno, w czasie izraelskiej inwazji na Strefę Gazy, w mieście odbyły się dwie demonstracje. Ich uczestnicy rzucali butelkami i jajkami. Władze miasta za wszelką cenę chciały uniknąć powtórzenia się podobnych zajść. Izraelscy tenisiści przyjechali z własną ochroną.

Ponieważ nie było możliwości przeniesienia meczu z Baltiska Hallen w Malmö do Sztokholmu, by zagwarantować bezpieczeństwo, Reepalu podjął decyzję o rozegraniu go przy prawie pustych trybunach. – Mecz obejrzy 500 osób, przede wszystkim sponsorzy i dziennikarze – mówił. – Chodzi o to, by nikomu nic się nie stało.

Grupa prawicowych ekstremistów planuje demonstracje w sobotę. Na swojej stronie internetowej informuje, że robi to, by „okazać solidarność z narodem palestyńskim i wyrazić oburzenie izraelskim terroryzmem państwowym i imperializmem”.

Ekstremiści chcieli się przyłączyć do akcji protestacyjnych organizacji Zablokuj Mecz. Ta jednak nie życzyła sobie, by wystąpili pod jej szyldem. W piątek przed południem odbyła się w pokojowa demonstracja organizacji International Solidarity Movement. Jej działacze próbowali zablokować wejście do hali, w której rozgrywane są mecze.

Różne grupy próbowały do niego nie dopuścić. Oczekiwano, że w demonstracjach weźmie udział 10 tysięcy osób. Część przyjechała z Niemiec, Danii i Norwegii.

Warto też dodać, że w Malmö mieszka 5 tys. z 30 tys. żyjących w Szwecji Palestyńczyków. Szwedzi musieli pożyczyć policyjne samochody i busy od policji kopenhaskiej. – Boimy się, że dojdzie do zamieszek. Stąd ta wielka mobilizacja – tłumaczył „Rz” burmistrz Malmö Ilmar Reepalu.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1125
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1124
Świat
Watykan ma wieści dotyczące papieża Franciszka. Tłum wiwatuje
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1122
Materiał Promocyjny
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Boks
Zmarł George Foreman, legenda boksu
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście