Były premier Czech szokuje Europę

Mirek Topolanek już wcześniej uchodził za skandalistę. Czy zostanie zapamiętany głównie jako uczestnik orgii, które rzekomo odbywały się w willi premiera Włoch na Sardynii?

Publikacja: 12.06.2009 22:50

Mirek Topolanek

Mirek Topolanek

Foto: AFP

Wulgarny i agresywny – tak określają go polityczni przeciwnicy. Szczery i prostolinijny – to ocena jego zwolenników. W jednym wszyscy się zgadzają: Topolanek jest politykiem, którego się albo kocha, albo nienawidzi. Były premier, mimo że ustąpił ze stanowiska na początku maja, nie znika z pierwszych stron gazet.

[srodtytul]Nago na Sardynii[/srodtytul]

Medialną sławę 53-letni lider prawicowej Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS) zawdzięcza przyjaźni z premierem Włoch Silviem Berlusconim. Tydzień temu lewicowa hiszpańska gazeta „El Pais” opublikowała zdjęcia z urlopu Topolanka w maju 2008 roku w sardyńskiej willi Berlusconiego. Widać na nich półnagie modelki i nagiego mężczyznę z penisem w stanie erekcji. Tym mężczyzną ma być Topolanek.

Czeski polityk przyznał wprawdzie, że to on widnieje na zdjęciu, upiera się jednak, że jest to fotomontaż. „Żałuję tego urlopu z całego serca. Nigdy więcej nie przyjmę zaproszenia zagranicznego polityka, by spędzić w jego prywatnym domu wakacje. To był wieki błąd” – oświadczył ze skruchą w rozmowie z czeską rozgłośnią Radio Praha. Na czym miał polegać fotomontaż, nie zdradził. Zapewniał jednak, że nie przebywał w willi włoskiego premiera w towarzystwie „obcych kobiet”. Zaprzeczał też, jakoby mógł się tam znaleźć w „kłopotliwej sytuacji”.

[srodtytul]Polityczny romans[/srodtytul]

Według czeskich mediów kłopotliwe sytuacje to jednak specjalność lidera ODS. Gdy się przyjrzeć bliżej prawie 20-letniej karierze politycznej inżyniera z Ostrawy, widać, że nie omijały go skandale. W 2007 roku niespodziewanie ogłosił, że jest w separacji z żoną Pavlą Topolankovą, z którą ma troje dzieci: dwie dorosłe córki i nastoletniego syna. Powodem rozstania małżonków był romans premiera z jego koleżanką partyjną i wiceprzewodniczącą Izby Poselskiej czeskiego parlamentu, 40-letnią Lucie Talmanovą. Przy okazji wyszło na jaw, że Talmanova jest w ciąży. Cały kraj śmiał się z premiera, gdy żona odmówiła mu rozwodu i z zemsty postanowiła kandydować do parlamentu z prawicowego ugrupowania Politika 21. Topolanek do dziś nie dostał rozwodu, a jego najmłodszy syn Nicolas jest nieślubnym dzieckiem.

W tym samym roku sfotografowano go na nartach w austriackim kurorcie, gdzie poleciał – w drodze powrotnej z wizyty zagranicznej – rządowym samolotem. Oskarżono go o szastanie pieniędzmi publicznymi.

Znanemu dziennikarzowi wysłał esemesa z tekstem po niemiecku: „Es kommt der Tag” (Nadejdzie dzień...”) nawiązującego do programu politycznego Niemców sudeckich z 1930 roku. Kilka dni później, zaatakowany za to przez opozycję w parlamencie, pokazał posłom środkowy palec. W październiku 2008 roku, tuż po narodzinach nieślubnego synka, rzucił się na fotografa BBC, który chciał zrobić dziecku zdjęcie.

[srodtytul] Bez konsekwencji[/srodtytul]

Te wpadki, z nagimi zdjęciami włącznie, nie zaszkodziły Topolankowi. Tuż po publikacji w „El Pais” ODS wygrała w Czechach wybory do europarlamentu (31,5 proc. poparcia). Zdaniem politolog z Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Pradze Vladmiry Dvorzakovej Czesi są bardzo tolerancyjni w kwestiach obyczajowych.

– Wielu Czechów uważa, że Topolanek to prostak. Nikt się jednak nie przejmuje jego życiem osobistym. Seksafery nie wpływają u nas na ocenę działalności polityka – twierdzi w rozmowie z „Rz”.

Według niej Czesi wolą „grubiańskiego” Mirka Topolanka od „sztywnego” Jirziego Paroubka, który cytuje francuską literaturę.

– Topolanek nie jest najbardziej popularnym politykiem, ale jest lubiany, bo zachowuje się naturalnie – twierdzi Dvorzakova. To, że opozycja wstrzymuje się z atakami na byłego premiera, wiąże – się jej zdaniem – z tym, że lider opozycji socjalista Jirzi Paroubek też ma słabość do pięknych kobiet. 55-letni polityk niedawno rzucił żonę dla tłumaczki 34-letniej Petry Kovacovej.

– Kto siedzi w szklanym domu, nie powinien rzucać kamieniami – śmieje się Vladimira Dvorzakowa.

Masz pytanie, wyślij e-mail do autorki:[mail=a.rybinska@rp.pl]a.rybinska@rp.pl[/mail]

Wulgarny i agresywny – tak określają go polityczni przeciwnicy. Szczery i prostolinijny – to ocena jego zwolenników. W jednym wszyscy się zgadzają: Topolanek jest politykiem, którego się albo kocha, albo nienawidzi. Były premier, mimo że ustąpił ze stanowiska na początku maja, nie znika z pierwszych stron gazet.

[srodtytul]Nago na Sardynii[/srodtytul]

Pozostało 91% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019