Eksperci uważają, iż Kreml będzie dążył do normalizacji stosunków z Mińskiem. — Aby były podobne do tych, jakie ma z Warszawą — dodają jednak.
O wykonaniu rozporządzenia prezydenta poinformował we wtorek wieczorem szef białoruskiego Państwowego Komitetu Celnego Aleksander Szpilewski. Oświadczył, że wzmocnienie kontroli rosyjskich transportów jest jak najbardziej uzasadnione, gdyż tylko w tym miesiącu w wyniku zwykłych kontroli jego resort skonfiskował towary, podpadające pod paragraf przemytu, na sumę około 3 milionów dolarów.
[srodtytul]Prawdziwy koniec unii [/srodtytul]
Wczoraj rano na najważniejszych szlakach samochodowych, łączących Białoruś i Rosję, pojawiły się, zlikwidowane prawie 13 lat temu na mocy porozumień o powołaniu unii celnej Białorusi i Rosji, białoruskie punkty kontroli celnej.
— To symetryczna odpowiedź na działania strony rosyjskiej — wyjaśniał dziennikarzom szef Rady Bezpieczeństwa Białorusi Jurij Żadobin. Tłumaczył, że Rosja od lat w sposób podobny traktuje białoruskie transporty. Zdaniem Żadobina próby strony białoruskiej skłonienia rosyjskich partnerów do współpracy, zwłaszcza w ostatnich dniach, nie przynosiły skutku. – Pod zmyślonymi pretekstami nasze bezpieczeństwo ekonomiczne jest ciągle narażane – oznajmił szef białoruskiej Rady Bezpieczeństwa.