Podczas spotkania klubu dyskusyjnego „Wałdaj”, w którym co roku biorą udział znani eksperci i dziennikarze, Putin odpowiadał w piątek m.in. na pytanie byłego premiera Leszka Millera. Były szef polskiego rządu, który pierwszy raz uczestniczył w forum, pytał o perspektywy normalizacji stosunków Polska – Rosja.

– Chcemy, aby te oceny (historii – red.) były obiektywne i pozwoliły nam stanąć ponad wzajemnymi pretensjami, wziąć się za ręce i iść naprzód – mówił Putin. – Próby wykorzystania dawnych problemów w sprawach dnia dzisiejszego przez siły polityczne, w tym czy innym kraju, są bezproduktywne. To w istocie próba wyrachowanego wykorzystania problemów naszej wspólnej historii – dodał.

Zaznaczył, że zrozumienie historycznej spuścizny było jednym z tematów jego wizyty w Polsce 1 września z okazji 70-lecia wybuchu drugiej wojny światowej. Podczas przemówienia na Westerplatte Putin mówił, że pakt Ribbentrop – Mołotow został w Rosji potępiony, ale zaraz potem dodał, że ZSRR „nie miał wyboru i musiał go podpisać”. Wezwał także inne państwa do potępienia porozumień zawieranych z nazistami przed wybuchem drugiej wojny światowej, mając zapewne na myśli polsko-niemiecką deklarację z 1934 roku.