Mężczyzna podróżował wraz z czwórką znajomych, jednak oddzielił się od nich, aby przejść na drugą stronę góry.
Towarzysze zaniepokojeni długą nieobecnością 35-latka rozpoczęli poszukiwania. Okazały się jednak nieskuteczne.
Ciało Polaka w piątek około godziny 13.00 w rejonie Baucic znalazły chorwackie służby ratownictwa górskiego.
Według wstępnych ustaleń mężczyzna poślizgnął się i spadł. Wszczęte dochodzenie ma dokładnie wyjaśnić co stało się na górze Imber.
Znajomi Polaka podkreślają, że był dobrym wspinaczem, a do Omiś przyjechał już po raz kolejny.