Położona na południu Szwecji gmina Grästorp liczy około 5800 mieszkańców. We wrześniowych wyborach samorządowych neonazistowska Partia Szwedów uzyskała tu 2,8 proc. głosów i otrzymała jeden mandat w lokalnych władzach. Mieszkańcy Grästorp boją się, że wpłynie to na pogorszenie wizerunku gminy. Woleliby, żeby stała się znana dzięki swojej drużynie hokejowej.
Przedstawiciele Partii Szwedów nie pojawili się na sobotniej manifestacji. Wybrany do władz gminy Daniel Höglund w wywiadzie dla lokalnego Radia Skaraborg przyznał, że jego ugrupowanie będzie dążyć do tego, by w kraju mieszkali sami Szwedzi.
We władzach gminy mandat otrzymała także nieco mniej radykalna nacjonalistyczna partia Demokraci Szwedzcy, której jeden z członków namawiał na Facebooku do egzekucji przeciwników mających imigranckie pochodzenie.
[i] —Anna Nowacka-Isaksson ze Sztokholmu[/i]