Urzędnicy niszczą rodziny

Ponad 32 tysiące dzieci rocznie odbierają siłą rodzicom włoskie służby socjalne

Publikacja: 05.10.2011 03:00

Dzieci, wracając ze szkoły, brną przez sterty śmieci w Neapolu. fot. ROBERTO SALOMONE

Dzieci, wracając ze szkoły, brną przez sterty śmieci w Neapolu. fot. ROBERTO SALOMONE

Foto: AFP

Piotr Kowalczuk z Rzymu

36-letnia Paola, samotna mat-ka czwórki dzieci w Falconarze (28 tys. mieszkańców) koło Ancony, w ubiegłą środę na próżno czekała na powrót 11-letniego syna ze szkoły. Dopiero po kilku godzinach dowiedziała się, że został siłą umieszczony w placówce wychowawczej. Do dziś nikt kobiecie nie wyjaśnił, dlaczego odebrano jej dziecko.

Z nieoficjalnych informacji ze szkoły wynika, że chłopiec był nieposłuszny, bił innych ucz- niów, chodził w brudnym ubraniu. Pedagodzy dzwonili w tej sprawie kilka razy do matki, ale nikt nie odbierał telefonu, więc zwrócili się o pomoc do służb socjalnych. Pracownik natychmiast podjął decyzję o odebraniu matce dziecka, a wniosek bez wahania podpisał kompetentny w tej sprawie burmistrz miasta. Obaj panowie nie pofatygowali się nawet, by zbadać sytuację w domu chłopca, porozmawiać z nim, jego rodzeństwem i matką. O przyszłości chłopca, czyli o tym, czy ma zostać ostatecznie odebrany matce, zdecyduje sąd. Pierwsze posiedzenie za kilka dni.

Zdesperowana Paola zwróciła się do adwokata, a ten powiadomił o sprawie media. Kobieta w rozmowie z dziennikiem „Il Giornale" przyznaje, że może syn pojawił się w szkole kilka dni z rzędu w tej samej kurtce. Pokazuje schludne, czyste mieszkanie, zadbaną trójkę pozostałych dzieci. Nie jest w stanie zrozumieć, dlaczego odebrano jej syna bez słowa i na jakiej podstawie urzędnicy zdecydowali, że dziecko jest zaniedbane i opuszczone. Sąsiedzi też nie mogą tego zrozumieć, bo ich zdaniem Paola jest bardzo dobrą matką, a cała piątka sprawia wrażenie zżytej, kochającej się rodziny.

Indagowany w tej sprawie przez włoskie media burmistrz Falconary wyjaśnił, że wszystko to zrobiono dla dobra dziecka i w ramach prawa. Powołał się na artykuł 403 kodeksu cywilnego, który na taką praktykę zezwala. Jest w nim mowa o okolicznościach, w których można natychmiast odebrać dziecko rodzicom. Chodzi o „dzieci zaniedbane moralnie lub materialnie, wychowywane w warunkach niebezpiecznych, szkodliwych dla zdrowia lub przez osoby, które z powodu ignorancji, amoralności lub braku odpowiedzialności nie są w stanie wychowywać dziecka".

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, sąd nakaże zwrócenie Paoli syna, ale cała procedura będzie trwać długo.

Może będą mieli szczęście, bo sprawą zainteresowały się media. W przypadku rodzeństwa z Basiglio (sprawa z roku 2008 ) rozłąka trwała zaledwie 69 dni. Wówczas na podstawie rysunku dziewięcioletniej dziewczynki, podrzuconego zresztą przez złośliwą koleżankę, nauczycielka doszła do  wniosku, że jej uczennica współżyje seksualnie z cztery lata starszym bratem. Zgłosiła podejrzenie służbom socjalnym i dzieci zostały natychmiast odebrane rodzicom. Ci wytoczyli winnym pomyłki proces, a sąd wszystkich uniewinnił.

Z 32 tysięcy dzieci, które corocznie są odbierane rodzicom we Włoszech, aż 92 procent wraca w końcu do domu. Oznacza to, że sąd nie zgadza się z decyzją służb socjalnych. Tyle że ze względu na opieszałość wymiaru sprawiedliwości trwa to statystycznie dwa lata i cztery miesiące. Co więcej, każdy dzień takiej rozłąki kosztuje państwo włoskie 70 euro na jedno dziecko, przekazywane domom opieki czy rodzinom zastępczym. Zdaniem adwokata Paoli połowa tych pieniędzy, czyli 1050 euro miesięcznie, wybawiłoby rodzinę kobiety z wszelkich kłopotów.

Piotr Kowalczuk z Rzymu

36-letnia Paola, samotna mat-ka czwórki dzieci w Falconarze (28 tys. mieszkańców) koło Ancony, w ubiegłą środę na próżno czekała na powrót 11-letniego syna ze szkoły. Dopiero po kilku godzinach dowiedziała się, że został siłą umieszczony w placówce wychowawczej. Do dziś nikt kobiecie nie wyjaśnił, dlaczego odebrano jej dziecko.

Pozostało 89% artykułu
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1023
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1022
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1021
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1020
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1019