Dziecko zostało znalezione przez żołnierze ze Zgrupowania Bojowego Alfa stacjonujący na co dzień w bazie Waghez. W czasie patrolu przy drodze Kabul-Kandahar znaleźli oni zawiniątko porzucone przy drodze.
- Zgodnie z procedurą saperzy poszli sprawdzić co tam się znajduje. Obawialiśmy się, że może tam być podłożony ładunek. Po zbadaniu okazało się, że zamiast IED jest to noworodek zawinięty w ręcznik. Nasze zdziwienie było ogromne. Natychmiast ratownik medyczny sprawdził czynności życiowe dziecka i przewieźliśmy je do naszej bazy, gdzie w ambulatorium czekało na transport do szpitala w bazie Ghazni – opisuje ppor. Krzysztof Kałwak, dowódca patrolowego plutonu.
- W miejscu znalezienia dziecka w promieniu co najmniej 2 km nie było żadnych osób, ani zabudowań – dodaje porucznik Kałwak.
W polskim szpitalu zaopiekowano się dzieckiem. - Byliśmy przygotowani, że stan dziecka będzie bardzo ciężki, ale po przebadaniu okazało się, że dziewczynka jest zdrowa, urodzona w terminie, prawdopodobnie około dwóch dni temu – informuje lekarz ze szpitala w bazie Ghazni, mjr Waldemar Machała.
Dziewczynce nadano imię Pola. Zostanie ona przewieziona do szpitala w Ghazni. Później trafi do rodziny zastępczej.