Wcześniejsze informacje pochodzące od miejscowych mieszkańców mówiły o znacznie większej liczbie zabitych, dochodzącej do 200 osób. O prawdziwym przebiegu bitwy z bojownikami sekty Boko Haram przedstawiciele wojska nigeryjskiego poinformowali dopiero w środę po zaprowadzeniu porządku w objętym walkami rejonie. Ostatecznie podano, że zginęło 30 terrorystów, 6 żołnierzy i jedna osoba cywilna. Sześciu terrorystów aresztowano.
Mieszkańcy miasta, którzy po wybuchu walk uciekli do okolicznych lasów powrócili już do miasta, jednak ich sytuacja jest ciężka. Napastnicy spalili prawie połowę domów, w mieście brakuje żywności, nie działa wodociąg.
Bojownicy weszli do Baga szukając człowieka, na którego wydali wyrok śmierci. Nie zdołali go jednak schwytać, więc rozpoczęli bezładną strzelaninę. Na odgłosy strzałów przybyli stacjonujący w pobliżu żołnierze, jednak kilkuosobowy oddział okazał się zbyt słaby i wycofał się. Powtórny szturm na miasto wojsko przypuściło po przybyciu posiłków – także z oddziałów międzynarodowych z Czadu i Nigru.
Nieprawdą okazały się doniesienia o masakrze cywilów w miejscowym meczecie, ale i tak bitwa w Baga okazała się największym w ostatnich latach starciem z nigeryjskimi islamistami. Jak powiedział rzecznik armii napastnicy byli bardzo dobrze uzbrojeni . Żołnierze znaleźli używane przez nich moździerze i produkowane chałupniczo bomby.