Lider opozycyjnej partii „Batkiwszczyna" Arsenij Jaceniuk, zwracając się do prezydenta Janukowycza, zapowiedział, że jego partia „tymczasowo zawiesza broń" na rzecz europejskiej integracji Ukrainy. - Mamy tymczasową ugodę, panie prezydencie – oświadczył Jaceniuk na forum Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES) na Krymie. – Jednak sprawa uwolnienia Julii Tymoszenko nadal pozostaje otwarta – dodaje.

W odpowiedzi na to Janukowicz wspomniał o  umowach gazowych, zawartych z Rosją przez rząd Tymoszenko. – Umowy z Rosją naraziły Ukrainę na ponad 20 miliardów dolarów strat – mówi Janukowycz. – To zostanie rozstrzygnięte na drodze prawnej  - podkreślił. Zdaniem Janukowycza, odpowiedzialność za podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią ponosi również opozycja.

Do ukraińskiego prezydenta zwrócili się i pozostali liderzy opozycji. - Czy Pan poda się do dymisji, gdy do porozumienia z Unią Europejską nie dojdzie – zapytał prezydenta szef partii „Udar" Witalij Kliczko. – Wiem czym jest walka, przez całe życie walczyłem – odpowiedział Janukowycz. – Umowa z Unią Europejską zostanie podpisana w listopadzie na szczycie w Wilnie – oświadczył ukraiński prezydent.

Dziś Wiktor Janukowycz otworzył siódmy Forum Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES) na Krymie. Na forum przybyło ponad 250 przedstawicieli ze świata polityki i biznesu z ponad 20 państw. W ciągu trzech dni uczestnicy konferencji będą dyskutowali na temat globalnych wyzwań, przed którymi stoi dziś Ukraina i UE. W sobotę w konferencji weźmie udział minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

YES to fundacja założona i finansowana przez ukraińskiego biznesmena Wiktora Pinczuka. Szefem Rady Nadzorczej fundacji jest były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski.